Nowe informacje w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Na policję zgłosił się mężczyzna z nagrania
W sobotę policja opublikowała nowe nagranie, które może okazać się przełomem w głośnej sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek, do którego doszło 12 lat temu. Na filmie dokładnie widać mężczyznę, który szedł za 19-latką w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Jest ubrany w koszulkę z krótkim rękawem i ma przerzucony niebieski ręcznik. „W sprawie dotyczącej zaginięcia Iwony Wieczorek, pojawiły się nowe ustalenia. Osoby posiadające wiedzę na temat mężczyzny z załączonego nagrania proszone są o kontakt” – napisali policjanci.
Zaginięcie Iwony Wieczorek. Zgłosił się mężczyzna z nagrania
Z informacji przekazanych w niedzielę przez „Fakt” wynika, że na komisariat policji w Chorzowie zgłosił się mężczyzna, który rozpoznał się na filmie. – To 58-letni mieszkaniec miasta. Sam zgłosił się w godzinach dopołudniowych, po publikacji nagrania – poinformował w rozmowie z tabloidem młodszy aspirant Karol Kolaczek z chorzowskiej policji.
Dziennik poinformował, że przesłuchania mężczyzny trwały do późnych godzin nocnych. Do Chorzowa udali się też funkcjonariusze z Archiwum X, którzy zajmują się sprawą zaginięcia Iwony Wieczorek. – Mężczyzna został przesłuchany w charakterze świadka, po przesłuchaniu został zwolniony do domu – przekazał przedstawiciel policji. Policjant nie ujawnił jednak na razie, czy zeznania tajemniczego mężczyzny wnoszą do sprawy nowe informacje.
Głośna sprawa sprzed 12 lat
19-letnia Iwona Wieczorek w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku wyszła z jednego z sopockich klubów i zaginęła w drodze do domu. O poszukiwaniach nastolatki głośno było w mediach. Pomimo licznych przesłuchań, przeszukań, sprawdzania billingów i innych czynności operacyjnych, nadal nie ma przełomu w tej sprawie.
W ostatnich miesiącach funkcjonariusze z Archiwum X skoncentrowali się m.in. na Pawle – znajomym zaginionej. We wrześniu policjanci przeszukali jego dom. Po kilku tygodniach zjawili się też w domu jego rodziców i zabrali sprzęty elektroniczne. Odwiedzili też mieszkanie jego babci w Sopocie. To tam Paweł nocował po imprezie, po której zaginęła Iwona Wieczorek.